czwartek, 8 maja 2014

Z niedosytu do przesytu.

Jakiś czas temu narzekałem, że nie robię zdjęć.
Zmieniło się.
W ciągu ostatnich 6 tygodni zrobiłem około 4500 zdjęć.
Dużo?
Może za dużo?
Ilość to przecież nie znaczy jakość...
Racja.
Ale ta duża ilość zrobionych zdjęć dała mi dużo do myślenia.
Do myślenia i do pracy.
Tak, chcę to robić nadal.

Dziś, znowu, na szybko kilka zdjęć z wtorkowych koncertów.
Wtorkowych, czyli Akurat, Big Cyc i Kult.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz